JWK jest znane nie tylko z wysokiej jakości przełączników, takich jak gładkie liniowce czy przyjemne tactile, ale także z odległej już dramy dotyczącej podrabiania przełączników Zealio V2 i Tealio V2. W skrócie cała drama polegała na sprzedawaniu przez KBDFans przełączników z logiem Gateron i podobnym wyglądem oraz charakterystyką do drugiej wersji Zealiosów i Tealiosów, ale po czasie okazało się, że nie pochodzą one w pełni z fabryki Gaterona (zeznania zamieszanych w sprawę osób wskazują na to, że tylko górna część obudowy z logiem Gateron faktycznie pochodziła od Gaterona, a reszta przełącznika nie), a od producenta odpowiedzialnego za przełączniki T1. Oczywiście znanym faktem jest, że T1 to przełączniki produkowane przez JWK dla Durocka. Od całej tej dramy minęły już prawie dwa lata, a JWK jest aktualnie jednym z najpopularniejszych producentów na rynku, a ich przełączniki trafiają do wielu customowych klawiatur entuzjastów.
Powrót do korzeni
Wygląda natomiast na to, że Durock – pośrednik JWK na rynek zachodni/anglojęzyczny – nadal lubi wracać do czasów podrabiania Gaterona. Nie tak dawno temu w sklepie Durocka na AliExpress pojawiły się przełączniki nazwane „Medium Tactile”. Wyglądające podobnie do Zealiosów przełączniki były po prostu kolejnym próbującym upodabniać się do Cherry MX Clear pod względem charakterystyki przełącznikiem od JWK. Nie pierwszy i nie ostatni, jednak dostępny od ręki na AliExpress, co chociażby dla Polaków jest sporą zaletą. Pierwotnie oferowane były wyłącznie w wariancie 65 gramowym i.. jedno ze zdjęć w aukcji dosłownie prezentowało przełączniki Gaterona – Zealio V2. Durock przyciemnił nieco kolory i wymazał logo Gaterona programem graficznym z tych przełączników, które zwrócone są do kamery i voilà.
Na tym się jednak nie skończyło. Jakieś dwa tygodnie temu z AliExpress na chwilę zniknęła aukcja z tymi przełącznikami z powodu wyczerpania zapasów. Gdy jednak wróciła ona do żywych nie oferowała już tylko jednego wariantu wagowego, ale aż cztery. Oczywiście Durock ponownie podwędził zdjęcie Zealiosów V2 z innej aukcji na Ali, wymazał logo Gaterona i lekko modyfikował tło, a finalnie podpisał przełączniki odpowiadającymi im wagami. Co jeszcze śmieszniejsze – identycznymi wagami co w Zealiosach. Tutaj chociaż wysilili się na tyle, że nie jest to dosłownie takie samo zdjęcie jak w poprzednim przypadku. Lecz to nadal kradnięcie i przerabianie zdjęć nieswoich przełączników, co jest niezwykle ironicznym zjawiskiem w przypadku Durocka, szczególnie jeśli ofiarą kradzieży jest nie kto inny jak Gateron.
Pierwsze wrażenia
Nie pisałbym o tym gdyby nie fakt, że kupiłem po jednej sztuce z tych nowych Durocków. Nie miałem ich w kolekcji, więc było to naturalnym ruchem, a że miałem kupon to całość nie wyniosła mnie jakoś bardzo wiele. Pierwotnie chciałem porównać je wyłącznie wizualnie do Zealio V2, ale przecież pod względem charakterystyki są to kompletnie inne przełączniki, zaś Gateron produkował swego czasu przełączniki, które podobnie do Durock Medium Tactile miały udawać MX Clear. Były to rzecz jasna Zealio V1. Na powyższym i poniższym zdjęciu na górze widnieją Zealio V1, a na dole Durocki. Wizualnie więc jedyną różnicą jest obecność logo w Gateronach i może minimalnie inne odcienie fioletowego (na żywo bardziej widocznie niż na zdjęciach), a także obudowa w Durockach jest nieco bardziej „krystalicznie czysta”.
Pod względem dźwięku występuje zauważalna różnica, usprawiedliwiona chociażby tym, że przełączniki Zealio V1 mają obudowy w całości z poliwęglanu, a Durocki spód posiadają z nylonu. Dodatkowo wygląda na to, że Zealio V1 mają odrobinę ostrzejszą i mocniej wyczuwalną grudkę w momencie aktywacji. Różnica ta jest zauważalna przy wciskaniu, jednak nie aż tak bardzo jak mogłoby się to wydawać. Odważyłbym się nawet założyć, że w praktyce – w klawiaturze – różnicę ciężko byłoby pomiędzy nimi poczuć.